Zdjęcia z mojego ślubu dostanę dopiero za miesiąc wtedy też część z nich pokażę na blogu łącznie z małą królową parkietu:)
Dziś pochwalę się prezentami, które otrzymałam od gości. Nie było ich wiele bo większość zastąpiły koperty.
Ta prawdziwa porcelana zauroczyła mnie najbardziej.Od tygodnia rozkoszuję się herbatą zaparzaną w tym małym dzbaneczku:)
Biała ramka na zdjęcia bardzo mi się podoba. Póki co grzecznie czeka na półce na weselną fotkę:)
35 win ozdabia moją szafę. Zdjęcie nie ujęło wszystkich. Na szczęście żadne się nie powtórzyło! Czyżby goście się dogadali:) O wina poprosiłam w ślubnym zaproszeniu. Lepsze to niż kwiaty, które zwiędną.
Ta biała butelka wina została zrobiona specjalnie dla nas z dedykacją. Kiedy zniknęła gdzieś w hotelu zarządziliśmy jej wielkie poszukiwania. Okazało się, że teściowa wzięła ją ponoć przez pomyłkę ze swoim prezentem od nas.... Czyżby.....? :)
Kubeczki mąż i żona w sam raz na poranną kawę:)
Kartki z życzeniami:) Poniżej prezentuję kilka z nich, które zauroczyły mnie najbardziej.
To tyle:) Wkrótce wracam do fotorelacji z budowy. W końcu dostaliśmy niezbędne pozwolenia i dach możemy wymienić! Oby pogoda dopisała;)
Piękne te wino dedykowane specjalnie dla Was! Gratuluję i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń