W końcu doczekaliśmy się pięknego weekendu. Ulice zasypała fala rowerzystów, biegaczy, dzieciaków na boiskach. Z mężem postanowiliśmy też aktywnie spędzić sobotę. Właśnie wróciliśmy z pierwszej wyprawy górskiej w tym roku i o tym będzie mój dzisiejszy post. Naszym podbojem nie były jeszcze Rysy, a tylko Rysianka...
sobota, 4 marca 2017
W poszukiwaniu wiosny - Rysianka
W końcu doczekaliśmy się pięknego weekendu. Ulice zasypała fala rowerzystów, biegaczy, dzieciaków na boiskach. Z mężem postanowiliśmy też aktywnie spędzić sobotę. Właśnie wróciliśmy z pierwszej wyprawy górskiej w tym roku i o tym będzie mój dzisiejszy post. Naszym podbojem nie były jeszcze Rysy, a tylko Rysianka...
środa, 1 marca 2017
Dziennik zadań - czyli droga do celu - Jak pokochać ćwiczenia!
Muszę przyznać, że prowadzenie osobistego dziennika (DZIENNIK) zadań okazało się dla mnie strzałem w dziesiątkę. Odhaczanie plusów na koniec dnia daje mi niesamowitą motywację do działania. Ale aby całkowicie być szczerą wobec siebie to przyznaję, że przy kilku rubrykach widnieje minus. Dotyczy to szczególnie pobudki o godz 6.00 rano. Nad tym zadaniem muszę szczególnie popracować! W dzisiejszym poście opiszę wam moje podejście do ćwiczeń fizycznych. To jeden z kluczowych elementów widniejących na moim osobistym dzienniku zadań.
Subskrybuj:
Posty (Atom)