Już za trochę ponad miesiąc zostanę żoną. Dekoracje, obrączki, suknia ślubna to jedno, ale w czasie weselnych przygotowań nie można zapomnieć o sobie. Generalnie staram się każdego dnia dbać o siebie. Regularnie ćwiczę, zdrowo się odżywiam, używam naturalnych kosmetyków do pielęgnacji ciała, ale przed ślubem zwiększyłam dawkę codziennej porcji zdrowia. Dziś dziele się z wami moim ulubionym przepisem na koktajl szpinakowy. Jest banalny i szybki, ale bardzo zdrowy!
Większość z nas nie lubi szpinaku. Mój narzeczony nigdy nie mógł się do niego przekonać. Do czasu aż zaserwowałam mu taki oto koktajl...
Będą nam potrzebne:
- sok z jabłek ok 700ml (ja kupiłam już wyciskany w kartonie, czasem sama go robię z kilku jabłek w sokowirówce)
- kiwi 1 lub 2 szt
- liście szpinaku około 60 gram ( ja zawsze sypię na oko, tak jak na zdjęciu wypełniam cały cedzak)
1. Sok ze świeżych jabłek przelewam do wysokiego naczynia gdzie blenderem połączę wszystkie składniki.
2. Szpinak wsypuje do cedzaka i dokładnie płuczę zimną wodą.
3. Pozostawiamy szpinak chwilę do wyschnięcia po czym wsypujemy go do naczynia z sokiem jabłkowym.
4. Kiwi obieramy ze skórki i wrzucamy do naczynia ze szpinakiem i sokiem jabłkowym.
5. Całość blendujemy. Ja daję na maksymalną moc. Lubię jak koktajl jest dobrze zmiksowany.
Prawda, ze proste ;)Na zdrowie!
też takie lubię, ale ja ogólnie szpinak uwielbiam, nie mam oporów :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń