Część I
Mroczne poddasze
Może
trudno w to uwierzyć, ale kiedy pierwszy raz weszłam do mojego
przyszłego mieszkania na poddaszu byłam zachwycona! Mnóstwo skosów,
belek, krzywizn... o tym zawsze marzyłam. Pewnie zdjęcia, które zamieściłam
niektórych przyprawią o zgrozę czy przerażenie, ale nie mnie. Moja
wyobraźnia sięga daleko. Widzę już belki wkomponowane w suficie, duże
lukarny i cegłę na ścianie. Właśnie cegłę! Poddasze wykonane jest
częściowo z pięknej, starej cegły. Koniecznie stanie się elementem
ozdobnym niektórych ścian.
Ale
zanim moja wizja ostatecznie zostanie urzeczywistniona czeka nas ogrom
pracy. Stare elementy komina czy szybu należało usunąć. Podłoga pokryta
była grubą warstwą jakiegoś dziwnego materiału, a gdzieniegdzie
poniewierały się trociny tworząc niebezpieczeństwo pożaru. Dach jest w
fatalnym stanie. Zabezpieczyliśmy co niektóre fragmenty przed deszczami,
ale dopóty nie uzyskamy pozwolenia nie możemy go wymienić. Ekipa jest
już gotowa do rozpoczęcia prac. I mamy nadzieję że przed zimą uda nam
się dach zrobić. Wybrałam odcienie ceglastej czerwieni. Pięknie będzie
się komponował z okolicznymi budynkami.
Wrzucam zdjęcia poddasza :) Nie przestraszcie się :)
Ps.
Kiedy weszłam tam pierwszy raz po mega wąskich schodach to obsiana
byłam mnóstwem pajęczyn na szczęście pająków się nie boję:)
Zerknijcie też na podstronę GARDEN gdzie na bieżąco pokazuję pracę nad naszym ogrodem.
Zerknijcie też na podstronę GARDEN gdzie na bieżąco pokazuję pracę nad naszym ogrodem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawienie komentarza na moim blogu. Z pewnością odwzajemnię się wizytą na Twojej blogosferze :)