Mój wrześniowy urlop wczoraj dobiegł końca. Te wakacje były wyjątkowe bo po raz pierwszy spędziliśmy je we trójkę;) Baza postojową były dwa miejsca- IZOLA w Słowenii, a następnie Crikvenica w Chorwacji. Dziś prezentuję fotorelację z malowniczego portowego miasteczka jakim jest Izola.
Wybraliśmy mały apartament z widokiem na morze. Ważne było dla nas, aby był wyposażony w aneks kuchenny i pralkę. Przy małym dziecku takie wyposażenie to podstawa.
Izola to urokliwe miasteczko nad Adriatykiem. Jest tu niezwykle spokojnie o tej porze roku. Wieczorami można przebierać w klimatycznych restauracjach, a kręte uliczki tego miasta tworzą romantyczny nastrój.
Malowniczy port to prawdziwa perełka. To było nasze ulubione miejsce do wieczornych spacerów. Piękne nabrzeże i spokój, to to czego szukaliśmy po zachodzie słońca właśnie tutaj. Za dnia można było podziwiać setki wspaniałych jachtów i motorówek.
Niedaleko Izoli znajduje się większe miasto KOPER do którego wybraliśmy się drugiego dnia. W Koprze znajduje się mnóstwo sklepów oraz galeria handlowa dla miłośników zakupów. Był też lokalny targ ze świeżymi owocami i warzywami. Polecam świeże figi i winogrona coś pysznego;) Wzdłuż nabrzeża rosły ogromne palmy. Alejka ta miało nieco hollywoodzki klimat;)
Z synem spędzaliśmy mnóstwo czasu przy plaży i w ogrodach, które były rozsiane po całej Izoli.Były tu place zabaw i soczysta roślinność. Warto wspomnieć też, że Izola to bardzo przyjazne miejsce dla osób niepełnosprawnych. Było tu mnóstwo podjazdów i cześć plaży przystosowana do wózków.
Niedaleko Izoli znajduje się Rezerwat Przyrody Strunjan. Byliśmy tam na krótkiej wycieczce. Ciężko nam było dostać się w niektóre miejsca z wózkiem, dlatego musieliśmy odpuścić sobie niektóre punkty widokowe. Ten na który udało nam się wejść i tak miał imponujący widok na okolice. Przechodziliśmy też obok małego kościólka z kunsztownym wnętrzem.
Każdemu kto wybiera się na Chorwację polecam to miejsce jako jeden z punktów noclegowych na trasie. To prawdziwa oaza spokoju i doskonałe miejsce dla rodzin.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawienie komentarza na moim blogu. Z pewnością odwzajemnię się wizytą na Twojej blogosferze :)